Wczoraj po okolo 2 h godzinnej podrozy promem z Aonang dotarlem do Phuket a nastepnie busikiem na Phromthep Cap gdzie znajduje sie moja szkola Muay Thai. Od jutra zaczynam treningi , juz na sama mysl wysilku fizycznego w tych warunkach klimatycznych wszystko mnie zaczyna bolec . Poziom w gymie bardzo zroznicowany , od poczatkujacych po profesjonalnych zawodnikow walczacych w bardzo popularnych tu galach , czyli bedzie od kogo sie uczyc i dostac po tylku . Jest tez joga , moze sprobuje ?