Dzisiaj jest moj ostatni dzien w Sucre - szkoda bo to super miasto . Wieczorem mam autobus do La Paz . Postanowilem wybrac sie do Parku Dinozaurow , porobic troche zdjec dla syna Rafala z Dublina , ktory ma wkretke na punkcie tych stworow .
Jakis czas temu na terenie fabryki betonu w Sucre podczas prac wydobywczych odkryto najlepiej na swiecie zachowane slady dinozaurow i zrobiono z tego atrakcje turystyczna.
Miejsce fajne ale raczej dla dzieci niz doroslych . Przejety boliwijski przewodnik opowiada o wszystkim z bardzo powazna mina , turysci robia foty , godzinka i nastepna grupa . Mam nadzieje ze podroz do La Paz obedzie sie bez przeszkod .
PS . Dorzucilem zdjecia , pod postem zwiazanym z Jujuy sa zdjecia z wyprawy jeepem poniewaz w Jujuy nie bylo czasu na foty