Geoblog.pl    chmiel74    Podróże    Ameryka Poludniowa - zapis wyprawy    Quito
Zwiń mapę
2009
13
kwi

Quito

 
Ekwador
Ekwador, Quito
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 19681 km
 
Quito przywitalo mnie burza z piorunami i niezbyt mila przygoda , kolesie probowali mi skubnac maly plecak na ulicy . Chcieli zastosowac znany w AP numer a mianowicie idziesz sobie ulica a jeden koles wylewa na tyl twoich spodni keczup i grzecznie informuje cie ze masz uwalone spodnie a on przypadkowo ma serwetki i pomorze ci sie wyczyscic .
Gdy ty stajesz i kladziesz plecak na ziemi on przesuwa go kawalek od ciebie i jego kumpel ktory przypadkowo przebiega obok chwyta plecak i tyle ich widziales . Na moje szczescie przypomnialem sobie ten numer gdy koles zaczal przesuwac plecak i nie pozwolilem drugiemu skubnac plecaka . Niestety Quito jest znane z tego ze nie jest tu najbezpieczniej , ale nic to damy rade , w koncu Poznan tez ma swoje ciemne miejsca .
Na pocieszenie hostel w ktorym sie zatrzymalem jest super ( polecam Hostel Revolution ) prowadzi go para australijsko-ekwadorska i jest naprawde przyjemny i usytuowany w tzw. starym Quito . Jutro obejrze sobie miasto a pojutrze fru do Europy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
chmiel74
Krzysztof Chmielewski
zwiedził 8.5% świata (17 państw)
Zasoby: 97 wpisów97 263 komentarze263 899 zdjęć899 2 pliki multimedialne2
 
Moje podróże
26.08.2011 - 26.03.2012
 
 
11.02.2009 - 17.04.2009